Koniecznie od najlepszej strony. Najlepiej zacząć od przeanalizowania inwestycji, wycieczki na teren budowy, przyjrzeniu się najbliższemu otoczeniu, lokalizacji, infrastrukturze, konkurencji, a następnie wylistowaniu jej przewag konkurencyjnych w obszarach:
- Lokalizacja
- Architektura
- Infrastruktura
- Rozkłady mieszkań
- Tarasy, ogródki, balkony
- Strefy wspólne
- Place zabaw
- Faktor X – czyli coś wyjątkowego co posiada nasza inwestycja, a nie ma tego konkurencja.
Prawdopodobnie grupa docelowa została określona przed procesem projektowym. Jeśli nie, trzeba wyłonić grupy docelowe i skierować do nich komunikację, która je zainteresuje.
Identyfikacja wizualna i logo inwestycji mieszkaniowej
Niektórzy twierdzą, że logo i kolory użyte w materiałach marketingowych dla inwestycji deweloperskich nie mają znaczenia. Otóż mają i to kolosalne. Używajmy mocnych, energetycznych kolorów, nie przeładowujmy materiałów informacjami, reklamy inwestycji deweloperskich nie muszą być zachowawcze, podpatrujmy inne branże, czerpmy z dobrych wzorów, inspirujmy się. Wtedy mamy dużo większą szansę na zostanie zauważonym przez potencjalnych odbiorców i odróżnienie się od konkurencji. Pamiętajmy, że rodzaj komunikacji inwestycji ma duży wpływ na wzmocnienie wizerunku dewelopera. Jeżeli przyjmiemy spójną komunikację dla naszych inwestycji, dbajmy o to, aby elementy charakterystyczne naszej firmy, np. logo było zawsze w tym samym miejscu – tylko na tym wygramy. Identyfikacja wizualna firmy nie musi być zarezerwowana tylko dla dużych firm. Im wcześniej zaczniemy o tym myśleć i uporządkujemy komunikację, tym szybciej zbudujemy naszą markę.
Logo inwestycji powinno być czytelne i widoczne zarówno na stronie internetowej jak i na wielkoformatowym billboardzie. Dlatego najlepiej jeśli jego wykonanie powiezrymy profesjonalistom.
Teraz przychodzi czas na to, aby przejrzeć pozostałe materiały, którymi dysponujemy. Może się okazać, że pracownia projektowa wykonała piękne wizualizacje naszej inwestycji. Jeśli nie, przyjrzyjmy się architekturze i zastanówmy się jak pokazać budynek/budynki, żeby spodobały się naszej grupie docelowej. Nie bójmy się eksperymentować. Wybierzmy dobrego podwykonawcę, który nam doradzi. Pokażmy nocną wizualizację, albo w zimowej odsłonie. Zmiękczmy te wizualizacje, sprawmy, aby produkt wydał się wymarzony. Możemy też postawić na scenki rodzajowe z fragmentem architektury. Naszym zadaniem jest zbudowanie klimatu wokół mieszkania dla przyszłych mieszkańców. Klienci muszą poczuć, że chcą tam zamieszkać. I nie mam tu na myśli naciągania rzeczywistości, tylko pokazanie mocnych stron produktu, na których zależy naszym klientom.
Kolejny must have każdej inwestycji mieszkaniowej to wizualizacje wnętrz. W zależności od tego ile typów mieszkań mamy i jakim budżetem dysponujemy, to czas, aby zdecydować, które wnętrza pokazujemy: mieszkania lub domy z ogródkami, mieszkania dwupoziomowe, apartamenty z tarasami, etc. I tu znowu, nie bójmy się pokazywać ludzi we wnętrzach, to sprawia, że przybliżamy przyszłych klientów do decyzji o zakupie mieszkania lub domu.
Rzuty 3D bardzo pomagają w podjęciu decyzji o zakupie mieszkania. Umieszczenie rzutów 3D z kilku wybranych mieszkań w materiałach marketingowych pozwoli pokazać klientom przestrzeń i aranżację całej powierzchni mieszkania wraz z ogródkami, tarasami, balkonami.
Oczywiście możemy też wykonać animacje, wirtualne spacery, ale dla dewelopera z mniejszym budżetem nie są one konieczne.
Warto zainwestować w branding inwestycji, we właściwą nazwę, logo i materiały reklamowe. W tej chwili najważniejsze z nich to: strona internetowa, ulotka, katalog mieszkań, billboardy, ogrodzenie inwestycji.